WIZYTA NA H+H COLOGNE

Hobby-Wełna zawitała w weekend 7-9.03 na targach H+H w Cologne w Niemczech.

To wiodące targi rękodzieła i hobby oraz największa platforma inspiracji i zamówień w branży dziewiarstwa, szydełkowania, szycia, haftowania i innych prac rękodzielniczych wykorzystujących nici, przędzę z przeróżnych surowców.

To wielkie wydarzenie skupiło na 3 piętrach producentów wełen i akcesoriów włókienniczych. Wystawiły się wielkie firmy z Europy i Azji, jak i małe, indywidualne przędzalnie głównie z Wielkiej Brytanii, a nawet Australii. Były też wykłady, wystawy. Poważne rozmowy biznesowe, ale też wiele rękodzielniczek, które po prostu przyjechały popatrzeć na tegoroczne nowości, trendy, podotykać propozycji ulubionych producentów, zaopatrzyć się w próbki.

Dla nas to okazja do pozyskania nowych dostawców przędz do barwienia, tkania, rekonstrukcji historycznej. Nie było łatwo rozeznać się w tej targowej formule. Oprócz pięknych dekoracji stoisk z motków, moteczków, nitek, niteczek, tasiemek większość produktów była w katalogach, które oglądało się podczas rozmowy „stoliczkowej”. Mamy za sobą bardzo ciekawe spotkania, przejrzane setki stron wzorników przepięknych składów, skrętów, kolorów.
Poznawałam nomenklaturę, miary, standardy.

Zdecydowanie królowały włókna szlachetne, delikatne, w większości naturalne (hurra!). Kaszmir, angora, wełna z jaka, alpaka, no i merynos i jeszcze raz merynos (australijski oczywiście). Znaleźliśmy również te proste, niedekoracyjne, trochę chropowate, zdecydowanie naturalne i o wiadomym pochodzeniu surowców. Ciekawa wydała się przędza mix wełna z lnem i oferta włoskiej manufaktury pozyskującej wełnę z lokalnego stada 500 sztuk, w pięknych stonowanych kolorach.

Mamy nadzieję, że już wkrótce będą owoce tej wizyty ! Wyglądajcie przędz lnianych (wreszcie będzie z powrotem prosta, niebarwiona, cieniutka nitka lniana) i wełnianych (najbardziej tych pod kątem tkactwa ludowego) i moc baz do barwienia i włóczek do dziergania.